Spacerując po ulicach Wiecznego Miasta, jedna z nas - Asia trafiła na przepiękną wystawę kolekcji biżuterii w Narodowym Muzeum Etruskim. Eksponaty należały niegdyś do słynnej rzymskiej rodziny jubilerskiej Castellani. Jej członkowie latami kolekcjonowali kosztowności wytworzone przez starożytny lud Etrusków. 

Własne dzieła jubilerskie Castellani również były mocno inspirowane tą właśnie biżuterią. Czasem wykorzystywali oni nawet uszkodzone elementy z antycznych zbiorów do swoich realizacji. Skąd ten zachwyt zapytacie? Cywilizacja Etrusków, zamieszkująca tereny północnych Włoch, była niezwykle rozwinięta kulturalnie i rzemieślniczo. Etruskie kobiety kochały biżuterię, namiętnie ją nosiły i gromadziły.

Postanowiłyśmy naszymi nowymi modelami luźno nawiązać do tych starożytnych eksponatów, szczególnie dekoracyjnością i większą, niż zazwyczaj u nas, formą.

Zgodnie z filozofią naszej marki biżuterię stworzyłyśmy przy użyciu lokalnych kamieni naturalnych. Krągłości tej kolekcji połączyłyśmy z kryształem górskim, który pozyskałyśmy na Dolnym Śląsku.

Minerał ten nazywany jest królem wśród kryształów. Ze względu na nieskazitelną czystość bywał utożsamiany z diamentem. Jest symbolem dobroci, niewinności oraz nośnikiem pozytywnej energii.